Jestem pewien, że wielu z Was interesuje się nowinkami i zmianami dotyczącymi najnowszej odsłony Heroes of Might and Magic. Wszyscy mamy jeszcze w pamięci nadmiar zmian w czwartej części, która to (wraz z masą dodatków, jaką wypluwało z siebie 3DO) zakończyła żywot swojego twórcy.
Na szczęście obecnie nie szykują się nam nowości tak dramatycznie odmienne... Czy może jednak? Dyskusja na pewnym forum sprzed kilku dni dość wyraźnie pokazała, że niektórzy mają dość negatywne, niemal apokaliptyczne-profetyczne opinie ("Żenada, żal, jak mogli się zdecydować na coś takiego, to zabije grę..." i taaaaak dalej)
I. Surowce
Od zarania dziejów w serii HoMM występowało siedem surowców - złoto, drewno, kamienie, kryształy, klejnoty, siarka, rtęć. Jaki to ma wpływ na grę? Częściowo zmienia rozgrywkę w Kingdom Manager - zamiast skupić się na bitwach, to jeździmy po całym świecie i szukamy pozostałych zasobów, tudzież by podebrać kopalnię naszemu sąsiadowi. Jednocześnie otwiera pole do działania właśnie w tej kwestii - możemy pojedynczymi herosami nękać przeciwnika i zajmować jego kopalnię, przeszkadzając mu w wypełnianiu swoich celów.
Tymczasem w HoMM6 autorzy postanowili odejść od schematu - będziemy mieli tylko cztery surowce: złoto, drewno, ruda oraz kryształy smoczej krwi. Co to oznacza dla zwykłych, ''niedzielnych'' graczy? Właściwie same zalety. Teoretycznie będą mogli skupić się nad rozwojem postaci i potyczkami. Weterani zaś zostaną pozbawieni dodatkowej strategii sabotowania zasobów przeciwnika.
Ale czy aby na pewno? Głupiuccy krytycy zapomnieli o jednym. Skoro zmniejszy się ilość rodzajów surowców, to automatycznie zwiększy się zapotrzebowanie na te obecne. Oznacza to, że kopalnie i ich zajmowanie będzie tak samo, a może nawet ważniejsze, niż poprzednio. Gra nic nie traci jeśli chodzi o głębię, a zyskuje na prostocie.
II. Przemiana zamków
Kolejna nowinka, której wcześniej nie uświadczyliśmy w oficjalnych wersjach HoMMa. W najnowszej części będziemy mieli możliwość przekonwertować zamek przeciwnika (prawdopodobnie kosztem czasu i surowców) na taki odpowiadający naszej frakcji. I tu podniosły się głosy, że to zaburzy obecny porządek gry, oraz że tylko Nekromanta powinien mieć taką możliwość. bowiem to najbardziej do niego pasuje. I o ile można się z tym zgodzić na pierwszy rzut oka... To czy przypadkiem nie jest to małostkowe podejście? Przecież Nekromanta dalej będzie robił to co zawsze - z zabitych jednostek przeciwnika wskrzeszał swoje stwory. Nikt inny tego nie potrafi, także więc... W czym jest tak naprawdę problem? Prawda jest taka, że to po prostu narzekanie po to, by narzekać... Równie dobrze mógłbym zaraz zacząć awanturować się, bo jakiś zwykły rycerz rzuca zaklęcia, a przecież nie jest magiem, gdzie kostur, gdzie szata, gdzie jego czapa! Dziecinada, ot co.
III. Rozwój talentów herosów
Ile to razy każdy z nas irytował się, gdy przy zdobyciu poziomu nasz potężny rycerz otrzymywał do wyboru same talenty magiczne, z których i tak nie korzystał? Tudzież straszliwy mag otrzymał szansę na wzmocnienie swych łuczników o 5%, bądź szalone 5% bonusowej defensywy? W końcu ktoś zauważył jak głupie jest to rozwiązanie. W HoMM6 będziemy mieli do czynienia z drzewkiem rozwoju, znanym z typowych gier RPG. To pozwoli nam na rozwój postaci dokładnie taki, jak sobie życzymy. Koniec z bezużytecznymi talentami, które marnują nam tylko bezcenne sloty umiejętności.
Zmiana prosta, a tak istotna. Brawa dla deweloperów.
IV. Rozwój klas herosów i ich kreacja
Jeżeli ktoś jeszcze pamięta, HoMM4 oferował, poza klasami podstawowymi, klasy prestiżowe, osiągane dzięki rozwojowi poszczególnych umiejętności. W szóstej części klasy zaawansowane powrócą; dodatkowo będą oferować postaci zmianę wyglądu oraz specjalną umiejętność. Z pewnością doda to smaczku rozwojowi naszego bohatera. Ten teraz na powrót będzie mógł być albo kobietą, albo mężczyzną, wojownikiem lub magiem.
V. Strefa wpływów miasta
Poirytowani pojedynczymi herosami, którzy przekradają się przez Wasze królestwo i zajmują kopalnie wraz ze swoimi potężnymi oddziałami trzech chłopów i jednego kusznika? Koniec i z tym.
Najnowszy HoMM wprowadzi swoistą strefę wpływów każdego miasta. W określonym zasięgu (nie ujawniono jeszcze szczegółów) wokół miasta kopalnie, które noszą nasze proporce, będą nietykalne. Jeżeli jakiś przeciwnik zapragnie pokusić się na nie, to wpierw będzie musiał podbić strzegący ich zamek. Można powiedzieć, że odbiera to pewną strategię dla graczy, ale jednocześnie ograniczy solidnie ilość frustracji, jaką wywoływały rajdy herosów sterowanych przez komputer, zajmujących co się da. Czy zmiana na plus? Dla mnie tak.
-----------------
Twórcy HoMM6 chcą nadać tytułowi nieco inny kierunek, niż miało to miejsce w poprzednich częściach. 3DO z czwartą częścią próbowali zrobić coś podobnego, jednakże srogo przesadzili z inwencją twórczą i skończyło się to nieprzyjemnie. Jednakże ludzie z Black Hole Entertainment
najwyraźniej wiedzą co robić, unikając radykalnych zmian.
Mówcie co chcecie, ja tam nie mogę się doczekać premiery.